Hey kochane

No cześć wam wszystkim .  Tu Patka ♥ Wiem że mówiłam że dzisiaj nic nie dodam bo mnie nie będzie ale dziś Walentynki więc postanowiłam wam umilić ten dzień dodając mojego pierwszego w życiu napisanego Imagina :D

Więc będzie on  Louisem bo tak jakoś wyszło :D  myślę że się wam spodoba:) ostrzegam!!  że nie potrafię pisać i bardzo zależy mi na waszej opinii  więc piszcie w komentarzach  SZCZERZE ! czy wam się spodobał i czy mam dalej pisać albo się nie nadaję :D

Z Louisem znałam się od 3 roku życia .Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi aż do czasu gdy jego rodzina wyjechała do Londynu a ja sama zostałam w Doncaster .

Od tego czasu minęło 5 lat teraz mam 19 lat studiuję w Londynie .Od czasu kiedy Lou wyjechał nie miałam z nim kontaktu . Po dzisiejszym długim dniu na uczelni postanowiłam pójść do starbucksa uwielbiam to miejsce . Gdy zamawiałam swoją gorącą czekoladę wypadła mi z rąk portmonetka . Chcąc ją podnieść dotknęłam czyjejś ręki ,która także miała taki sam zamiar podniesienia mojej portmonetki . Spojrzałam na tą osobę i zamarłam nie mogłam uwierzyć w to co widzę przede mną stał w własnej osobie Louis Tomlinson !

T:Lou to naprawdę ty ???

L: yyy a my się znamy

T: Jak to nie pamiętasz mnie ?-spytałam go lekko zasmucona

L: Nie nie przypominam sobie -odparł -proszę twój portfel no i cześć .Skierował się w stronę wyjścia

T: Louis zaczekaj jak możesz mnie nie pamiętać przecież byliśmy najlepszymi przyjaciółmi .??

to ja [T.I] poznajesz ??

L: A tak kojarzę przepraszam że cię nie poznałem od razu co tam u ciebie słychać;) ?

Byłam zszokowana Louis mój najlepszy przyjaciel ,który w młodości świata poza mną nie widział

mówi że po prostu mnie nie kojarzy :o Bardzo mnie to zabolało

T: A u mnie nic ciekawego studiuję tutaj w Londynie od 2 lat ale słyszałam że ty za to jesteś sławnym piosenkarzem

L: no widzisz tak wyszło – odpowiedział szybko

T: Tak strasznie tęskniłam Lou -chciałam go przytulić

L: Yyy wiesz ja już muszę iść fajnie było cię spotkać Pa -powiedział po czym mnie odepchnął

od siebie i ruszył w stronę drzwi

T:Louis stój co się z tobą dzieje przecież byliśmy najlepszymi przyjaciółmi a ty traktujesz mnie jak powietrze!!!!

L: Sorry ale nie mam czasu pa !!

Nie mogłam tego tak zostawić podbiegłam do niego

** oczami Lou**

Nie mogłem w to uwierzyć przed moimi oczami stoi właśnie moja najlepsza przyjaciółka a w tym osoba ,którą od najmłodszych lat darzę mocnym uczuciem .Tak kocham ją ale gdy powiedziałem jej o tym mając 11 lat dostałem od niej kosza . A teraz nadal ją kocham chociaż między nami była długa rozłąka cały czas o niej myślałem . Dziś gdy ją spotkałem wiem że znów moje uczucie do niej wróci jeszcze mocniejsze a nie mam ochoty usłyszeć od niej że możemy być tylko przyjaciółmi nic więcej

**koniec oczami Lou***

T: Louis zaczekaj wyjaśnij mi twoje zachowanie przecież jesteś moim przyjacielem a ty tak po prostu mnie olewasz po tylu latach rozłąki . Wiesz jak ja za tobą tęskniłam !!- wykrzyczałam mu to prosto w twarz mając pełno łez w oczach

L: Chcesz wiedzieć to proszę bardzo KOCHAM CIĘ słyszysz KOCHAM -krzyknął Lou-

i nie mam zamiaru słuchać tego że przepraszasz ale nic do mnie nie czujesz Ja CIĘ KOCHAM i nie zmienię tego więc wolę odejść

Nie wierzyłam własnym uszom on mnie kocha . Pamiętam jak w wieku 11 lat mi to już wyznał ale wtedy ja byłam jeszcze dzieckiem i powiedziałam mu że nic do niego nie czuję . Ale gdy wyjechał zrozumiałam że popełniłam błąd odrzucając go ja naprawdę go Kocham ale wtedy było już za późno ale teraz mam okazję i jej nie zmarnuję :D

T: Lou

L: Nie nie chcę tego słuchać idę stąd

T: LOUIS-krzyknęłam -zaczekaj ja ciebie też KOCHAM SŁYSZYSZ?

L: Co???-przybliżył się do mnie

T kocham cię

L: ja Cię też skarbie -odparł po czym złączył nasze usta w namiętnym pocałunku

Tak wiem że marny ;/a co wy o nim myślicie piszcie w Komentarzach  :**

No i życzę wan udanych Walentynek Kochane :****

KOCHAM WAS ♥♥ 

                                                                                                             Patka♥